Tak w podsumowaniu wczorajszej dyskusji o szczepionkach – nic lepiej nie przemawia do wyobraźni, niż czytelny wykres. Poniżej liczba zgonów dzieci na odrę w USA przed wprowadzeniem obowiązkowych szczepień i po (czarna pionowa linia rok 1963). Widać to w podziale na poszczególne stany. W niektórych umierało rocznie po kilka tysięcy dzieci! Po wprowadzeniu szczepień – są to śladowe ilości, pojedyncze przypadki. A pojedynczy przypadek ma się tak do całej populacji, jak wygrana w Lotto do ogółu grających. I tak jak w Lotto – nikt nie słyszy utyskiwań tych, którzy nie wygrali a nagłaśnia się zwycięzców. Antyszczepionkowcy robią dokładnie tak samo. Myślę, że wszelki komentarz jest tu zbyteczny. Każdy MYŚLĄCY człowiek wyciągnie właściwe wnioski.