• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

Czy mozliwe jest zeby zakochal sie we mnie o 10 lat starszy mezczyzna?

0 głosów
Dwa tygodnie temu poznalam pewnego faceta. Jest to znajomy mojego taty. Ja mam 15 lat a on 25. Wiec od poczatku. W dzien w ktorym go poznalam w sumie nie wydarzylo sie nic specjalnego, no, moze jedynie tyle ze dobrze.nam sie rozmawialo na rozne tematy. Wczesniej zdarzalo mi sie go pare razy przez chwile widziec, ale oprocz "dzien dobry" nawet dwoch zdan z nim nie zamienilam. W zeszlym tygodniu znow bylam z tata u niego i tamtego wieczoru Darek (bo tak mu imie, polak, mieszkamy za granica) zaczal sie dosc dziwnie zachowywac. Ciagle byl blisko mnie, probowal mi zainponowac, dotykal 'przypadkowo', siegal cos z drugiego konca stolu tak ze niemal ocieral sie o moj nos... bylo to wszystko dosc dwuznaczne, sama zas nawet nic jeszcze nie podejrzewalam. Normalny, sympatyczny facet i tyle. W koncu po jakims czasie rozmowy stwierdzil ze nie ma zadnych znajomych, a nie chce mu sie ciagle siedziec przed telewizorem z piwem w reku tak jak to robi jego wspollokator. Zaproponowal  zebysmy sie kiedys spotkali i poszli na spacer, ewentualnie obiad. Powiedzialam ze czemu nie, chociaz przyznam szczerze, ze myslalam, ze to bedzie jedna z tych sytuacji kiedy sie z kims umawiasz, ale nigdy nie dojdzie to spotkanie do skutku. No bo w koncu co on, dorosly mezczyzna, moglby robic z nastolatka... o ile to nie jakis zboczeniec to sumie nic. Chociaz bardzo przyjemnie nam sie gawedzilo to w koncu to nie moj kolega tylko mojego ojca. Wracajac do tematu-zapytal czy moglabym mu podac swoj numer telefonu. Zgodzilam sie i przyznam ze troche tego zaluje. Dzis do mnie dzwonil kilkukrotnie. Nie odebralam. W sumie tylko i wylocznie dlatego, ze nie chcialabym przekonac sie jaka bylaby reakcja mojego taty kiedy dowiedzialby sie z kim rozmawiam. Pewnie pomyslalby ze to przynajmniej dziwne... W kazdym razie po kilku nieodebranych telefonach w kilkuminutowych odstepach czasowych dostalam od niego sms'a w ktorym napisal mi ze od czasu kiedy mnie zobaczyl ciagle o mnie mysli i ze jak patrzy w moje oczka to brak mu slow zeby to opisac. Napisal tez, ze moze to dziwnie zabrzmi ale cos do mnie poczul i zebym zle tego nie odebrala. Poprosil zeby to zostalo miedzy nami. Tak jak w pytaniu, czy to mozliwe zeby on na prawde cos do mnie czul? Ja postrzegam go tylko jako sympatycznego faceta i nic wiecej, zadnych podtekstow. Do tego mam chlopaka! Dziwnie sie czuje w takiej sytuacji... Poza tym nie znam go zbyt dobrze, on mnie tez nie, a tu takie wyznania... Kompletnie nie wiem co o tym myslec, poradzcie cos, prosze...
pytanie zadane 27 maja 2013 w Inne pytania przez użytkownika niezalogowany
 

Twoja odpowiedź

Your name to display (optional):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...