Ja tak nawet fajniea le moglo byc lepiej, ogolnie wyszlam z domu, zjadlam smaczna kanapke na miescie popilam cola chery a potem jeszce super kawe wypilam, zrobilam udane zakupy sobie ale na minus fakt z spietralam i nie poszlam do kina na horror a po za tym ze nie kupilam makaronu z chinskiej jadlojadalni zamiast kanapki z subway zaluje mocno bo zawsze chcialamz jesc ten makaron i nie wiem czemu jak z awsze skonczylo sie na kanapce, po za tym nie kupilam torebki bo nie bylo fajnej i to tez minus xD