Chodzi o osobę 17-letnią. Co w przypadku gdyby popełniła samobójstwo? Rodzic o tym wiedział i próbował to powstrzymać, ale dziecko zrobiłoby to i tak w chwili nawet krótkiej nieobecności rodzica. Dodam, że jeszcze zostawiłoby list pożegnalny z informacją, że popełnia samobójstwo z powodu szkoły, prześladowania w szkole itp. oraz, że rodzice próbowali pomóc i to nie ich wina. Czy spadła by wtedy na rodzica jakakolwiek odpowiedzialność karna?