Mam 15 lat, od dwóch lat nie mam już chłopaka. Teraz odczuwam to już strasznie mocno. Wokół mnie są same pary, a ja jestem sama. Uważam się za brzydką, głupia i grubą i chyba właśnie dlatego że nikogo nie mam. Boję się że nikogo nigdy sobie nie znajdę. I co ja mam z sobą zrobić? :/