Z wiekiem to narasta. Na dziewczynę, która zaszła w ciąże przed zakończeniem swojej edukacji ludzie mówią "puszczalska, pusta". O wulgaryzmach tu nie wspomnę, gdyż są one na porządku dziennym. O homoseksualistach słyszy się różne określenie, od "pedał" po ostre słownictwo, którego nie odważę się napisać. O dziewczynach zakochanych po uszy w Justinie Bieberze również słyszę dziwne określenia. Nie lepiej wyznawać zasadę "Mam to gdzieś, jeżeli mnie się to nie tyczy"? Proszę o wypowiadanie się na ten temat a nie żaden inny. Napiszcie również, czy wy ingerujecie w taki sposób w cudze życie.