Mam psa w typie Yorka Ma on dwa lata i dwa miesiące Dzisiaj rano przed spacerem wymiotował żółtą pianą . Potem się poszedł napić . Potem znowu jakieś 30 - 40 minut temu zwymiotował do swojego legowiska ( też żółtą pianą ) . Potem jakieś 10 - 20 minut temu znowu tą żółtą pianą . I teraz przed chwilą zaś tą samą pianą . W misce ma tylko wodę przegotowaną . W poniedziałek miał kleszcza , babcia go wyciągła i wet powiedział żeby obrzęk po kleszczu smarować przez tydzień spirytusem salicynowym Rano na spacerze ciągle chciał brać trawę do pyska , ale mu nie pozwoliłam W poniedziałek idę z nim na szczepienie .