Za krzty prawdy przetom się najął do pracy, gdzie szacunkiem mnie darzą, rzemiosło swe kształcę a i wiele to się tam nie natrudze choć zapłatę godziwą dostaję. I na to wtem inny cech rzemieślniczy mnie wzywa i dać mi chce pół razy tyle co mój senior jeno oddać mu hołd lenny muszę i wten czas zostawić starego seniora i przejść do nowego i więcej zarabiać. Czy taki występek godzien Polaka ?