Mieszkanie jest dość duże, ale zależy mi na małym psiaku.Najlepiej takim, który mało lnieje (chiński grzywacz odpada), i nie chałasuje (lub chałasuje stosunkowo mało, ale wiadomo - to pies).Ważną rolę odgrywa też częstotliwość spacerów i czas, kiedy ja i tata nie jesteśmy w mieszkaniu (ja - 6:30/7:00-14:00/16:00/17:00, tata - 3:00/6:00-14:00/17:00).Posiadanie psa w moim przypadku jest mało prawdopodobne, ale wiedzieć zawsze mogę.Tak na wszelki wypadek