Witam po raz kolejny, jak już wiecie ostatnio mocno uderzyłam się w głowę i oczywiście walnęłam się o kant stołu. Powiem tak, byłam u lekarza i założył mi 2 szwy, zrobił to na szczęście ze znieczuleniem i moje obawy na szczęście nie sprawdziły się. Jak już wspomniałam uderzając głową o stół, przeżyłam dziwną rzecz, a mianowicie, przed moimi oczyma pokazały się czerwono-niebieskie kwadraciki, a potem na niecałą minutę straciłam przytomność. Piszę to po to by zapytać was czy ta moja cała historia z tym upadkiem może zagrażać mojemu życiu, bo sprawę z raną mam załatwioną. Od dziecka bałam się lekarzy i nie mam ochoty z nimi o tym rozmawiać, ale nie wiem czy nie doszło do głębszego urazu. Od razu mówię, że jestem na wakacjach w obcym kraju i z trudem było mi znaleźć lekarza do szwów, a co dopiero nie chcę stracić przytomności, albo coś. Z góry dziękuje za pomoc .