Kirstie Alley w tym filmie więziła w piwnicy (chyba) matkę dziewczyny, która była (przynajmniej tak mi się zdaje) główną bohaterką filmu. W oczach sąsiadów i innych, którzy nie wiedzieli jaka jest na prawdę była wzorową obywatelką. Była to jakaś chora psychicznie rodzina... Syn Kirstie Alley (nie wiem jak nazywała się w filmie) zgwałcił swoją siostrę. Jakiś facet z tej rodziny gwałcił tą kobietę więzioną w piwnicy. Ta rodzina planowała napady na jakieś domy (chyba SWOJE domy, które wynajmowali innym). Oni napadali na domy, kiedy nikogo w nich nieb było, wtedy zabierali wartościowe rzeczy, a potem podpalali dom. Czy jakoś tak... Jej córka chciała uciec z tego domu ze swoją matką. Udało jej się. Potem mieszkała gdzieś z synkiem i matką.. trudno określić gdzie mieszkała, był to jakiś plac, na nim kilka jakichś budynków chyba, czy czegoś i w tym było jedno pomieszczenie, a przynajmniej tak mi się wydaje... Ta dziewczyna opowiedziała wszystko adwokatowi i ten zaczął dochodzić czy to prawda itd. Później już wyszło na jaw, że to co ta dziewczyna powiedziała adwokatowi było prawdą i ta cała rodzina miała sprawę w sądzie, ktoś tam miał chyba dożywocie... ZNA ktoś tytuł tego filmu? c: