Proszę o uzasadnione i rozwinięte odpowiedzi."Otóż jest to istota banalna.Banalna jak zło.Banalna jak ty i ja.To mógłbyś być ty,to mógłbym być ja.Zło jest wytrwale.Wieczne.Immanentne.Powtarza się dzisiaj.Powtórzy się jutro.Oczywiście Hitler postępował jak łajdak,oczywiście,pozostaje niezasługującym na wybaczenie kryminalistą,oczywiście,nienawidzę go,czuję do niego odrazę,brzydzę się nim,ale nie mogę go wykluczyć z człowieczeństwa.Jeżeli jest człowiekiem,jest mi bliski,a nie daleki.Teza o żydowskim dziadku Hitlera z naukowego punktu widzenia nie trzyma się kupy,ale mnie wzrusza.Jeśli w Hitlerze płynęła żydowska krew sam się zabił.Każde ludobójstwo jest zbrodnią dokonaną na człowieczeństwie.W gruncie rzeczy każde morderstwo,jest samobójstwem.Pokazując,że Hitler mógłby stać się kimś innym,niż był,chcę,by każdy czytelnik poczuł,że on sam mógłby stać się Hitlerem.Pisanie tej książki dużo mnie nauczyło.Dopóki nie rozpoznamy,że łajdak i zbrodniarz kryją się w głębi nas samych,będziemy żyć w pobożnym kłamstwie.Kim jest łajdak ? Kimś,kto w swoich oczach nigdy się nie myli.Kim jest zbrodniarz ? Kimś,kogo czyny lekceważą istnienie innych.W sposób nieuchronny te dwie siły ciążenia istnieją we mnie,mogę im ulec.Hitler jest prawdą schowaną w nas samych,prawdą,która zawsze może się wynurzyć."-Eric Emmanuel Schmitt,posłowie książki "Przypadek Adolfa H."