Nie przejmowałabym się tym, gdyby nie fakt, że w pierwszy i przed ostatni dzień mamy zaplanowane wyjście na basen :(. Mam prawie 13 lat, miesiączkuję od ponad roku i oczywiście jestem dziewicą, ale boję się tamponów. Podobno nie ma innego rozwiązania, ale może to i głupie ale się bardzo boję, że źle wsadzę, za długo będę trzymać itp. Zrezygnować z wyjazdu nie mogę. Macie jakieś rady? np. żeby mnie uspokoić albo inne sposoby? może jak uniknąć wyjścia na basen?