Wiesza się facet. Nagle pojawia się anioł:- Gościu, po co się targasz na życie? Nie lepiej piwka się napić?- No, lepiej.- A na rybki wyskoczyć?- Fajnie.- A laseczkę jakąś wyrwać?- Super. Ale jaki jest sens życia?- Tobie sens życia potrzebny? A to się wieszaj.Macie swoje sensy, filozofowie.Tekst pożyczony: sadistic.pl/aniol-i-samobojca-vt212642.htm