tzn. jeśli to wgl. można makijażem nazwać ;_; chodzi mi o to zeby np. w weekendy albo w wakacje albo kiedy idę do kupmeli móc lekko pomalować oczy tusz czasami mała kreseczka . kiedyś się pomalowałam i zmyłam oczy ale ona po powrocie z pracy mimo ze zmyłam poznała ze miałam oczy wymalowane zaczęła gadać ze za młoda jestem ze ona malowała się dopiiero kiedy miałą 18lat ja mówię ze wszystkie koleżanki już się malują nawet do szkoły a ja chce tylko okazyjnie ona gada ze pozwala mi na dyskotekę czy na Boże Narodzenie ale ze sb zniszcze rzęsy itp. wyszło na to ze mam sie nie malować . tylko ze ja się głupio czuję w tpwarzystwie koleżanek kiedyś mnie jedna zaputała dlaczego się wgl. nie maluje
ps. mam 14lat