Mieszkam w Tychach i ostatnio to miasto ma problemy z zaburzeniami pogody. Jakies 3 tygodnie temu padał grad wielkości kurzych jajek. W tym czasie była również burza. W tym czasie piorun uderzył w drzewo a drzewo spadło na autko mojej mamusi, no cóż do kasacji. Ale nie o to mi chodzi. Teraz przynajmniej raz w tygodniu w naszym mieście jest okrutna burza (nawet teraz), przez co boję się o mnie, moją rodzinę i ogólnie mam strach przed deszczem który może spowodować tego typu pogodę. Całe miasto jest w strachu, proszę o udzielenie odpowiedzi. TO DLA MNIE NAPRAWDĘ WAŻNE !