Mam maltańczyka ma 13 miesięcy i cały czas sika w domu. Nie piszcie ze jak się załatwi na dworze to dać mu smakołyka czy coś bo on nie sika na dworze, byłam z nim cały dzień i czekałam aż się załątwi i nic, a jak weszliśmy do domu to od razu. Nie piszcie tez ze zamaczać pysk w tym co zrobił czy cos ani to z gazetami ze coraz bliżej drzwi się przesuwa...są jakieś jeszcze sposoby ?