Czy to nie jest bez sensu? Ktoś się namęczył odpowiadając na różne pytania aby zdobyć 50 punktów. A tutaj weźmiesz sobie zagrasz jedną minutę, możesz w ogóle nie mieć wiedzy, powiedzmy wygrać 2 do 1 i masz 50 punktów praktycznie za nic. Teraz to będzie nabijanie punktów dopiero. Rozumiałbym, gdyby było za wygraną max. 10 pkt, to Ok. Ale tak to nie wiem co to ma być. W ciągu godziny mogę nabić kilka tysięcy punktów.