Hej. Wczoraj byłam trochę poddenerwowana i przygryzałam wargę. Niestety straciłam nad tym z lekka kontrolę i przegryzłam przez przypadek kawałek wargi od wewnątrz. No i zrobiła mi się "opryszczka" - nie wiem czy to jest odpowiednia nazwa. Wiecie jak szybko się tego pozbyć? Bo to zapewne nie jest taka sobie normalna opryszczka. Polewałam ją już cytryną, szczypało bardzo. No ale różnicy nie ma, a nie lubię łazić z takim czymś na ulicy.