Od połowy maja mam czteromiesięczną kotkę, już nauczoną korzystać z kuwety. Wcześniej nie było z nią żadnych problemów, aż do niedawna. Do kuwety ma stały dostęp i zawsze czysty żwirek, ale i tak załatwia potrzebę (ale tylko kupę ;p) w pokoju moich rodziców w kącie pokoju. Mama już się z nią nieźle nawściekała, za każdym razem kot dostaje klapsa i nic to nie daje, powiedziała, że w końcu nie wytrzyma i wyrzuci tego kota na dwór. Jak oduczyć naszą kotkę tego nawyku?