Otóż dzisiaj przed południem wróciłem do domu z nad morza. Mam w domu psa, młodego dopiero ma 1-2 lata. Przed moim wyjazdem był całkiem zdrowy, ale gdy wróciłem zastałem go chorego. Jest słaby, nie che biegać i jest smutny. Zawsze był bardzo energiczny. Oprócz tego ciągle kaszle, i co jakiś czas wymiotuje krwią. Moja babcia mówi że zaczęło to się wczoraj. W dodatku wtedy pies miał gorączkę. Mam zamiar iść z nim jutro do weterynarza, ale chce jak najprędzej wiedzieć co mu jest. Czy to może być rak płuc? Prosze o jak najdokładniejszą odpowiedź.