Nigdy nie wierzyłam w przeznaczenie - wydawało mi się, że słabi ludzie usprawiedliwiają nim swoje porażki. Jednak jestem teraz w takim momencie życia, że bardzo chcę w nie wierzyć. Chcę ruszyć dalej i zacząć znów normalnie funkcjonować, dlatego powiedzcie mi: czy to możliwe, że dwoje ludzi naprawdę jest sobie przeznaczonych? Że nawet po rozłące i długim czasie, ich losy splotą się ponownie?