Do relaksu, dołowania samego siebie czy szukaniem przesłania w tekście piosenki?Moim zdaniem muzyka służy do relaksu, odprężenia lub jak ma się ochotę to do wzruszani. Przydaje się też do tańca, bo przecież co to za taniec bez muzyki? Nie do końca rozumiem ludzi szukających przesłania w każdej piosence, wsłuchują się w tekst lub czytają go. Piosenka im się podoba, a potem dowiadują się że jest o niczym i nagle przestają ją lubić.(znam takie osoby) Zastanawianie się nad filozofią w piosence i szukanie w niej przesłania co czasem bywa trudne z powodów zawiłości tekstów. Może dlatego tak myślę bo rozumienie wierszy, trudnych książek zupełnie u mnie leży. O wiele łatwiej przyswajam regułki z matmy, fizyki czy chemii. Nie mam nic do osób szukających przekazu, ale bez przesady nie przestawajcie czegoś lubić tylko dlatego że tekst jest o miłości lub czymś podobnym.