Chciałabym zmienić swój styl na trochę bardziej dziewczęcy. Latem to nie problem, bo zawsze mogę założyć jakąś zwiewną sukienkę itp. Jednak jesienią i zimą strasznie marznę, więc sukienki i spódniczki odpadają, tak samo jak szpilki i koturny. Macie może jakieś pomysły jak mogłabym się ubierać dziewczęco właśnie jesienią i zimą, ale nie wyglądając przy tym jak ''stara maleńka''?