Siostra Chrisa Benoit, Sandra Toffoloni w pierwszym wywiadzie od samobójczej śmierci brata w 2007 roku, powiedziała, że sekcja zwłok Chrisa ujawniła chorobę, która wykończyłaby go w ciągu dziesięciu miesięcy. Chris miał trzykrotnie powiększone serce i w każdym momencie mogło dojść do jego "wybuchu". Oczywiście oprócz problemów z sercem doszło jeszcze uzależnienie od leków i problem ze sterydami. Dodała także, że tuż po śmierci Eddiego Guerrero, jednego z bliskich przyjaciół Chrisa, on i Nancy rozmawiali o odejściu Chrisa z WWE i założeniu własnej szkółki wrestlingu. Wszystko zaczynało powoli do tego zmierzać, przygotowano biznesplan i podpisano wstępne umowy, ale WWE dało wtedy Chrisowi duży push, a ten zdecydował się trenować więcej i ciężej. Wszystko zakończyło się podwójnym morderstwem i samobójstwem. Z ręki Chrisa 24 czerwca 2007 roku zginęła jego żona Nancy, syn Daniel i on sam. Przyczyną takiego zachowania miały być rozległe uszkodzenia mózgu. Do tej pory WWE unika tematu Chrisa i stara się go pomijać w jakichkolwiek swoich materiałach.
attitude.pl