Od ponad roku marzę o nauce gry na gitarze basowej. Niestety nie ma kasy na gitarę (ok. 1 000zł), wzmacniacz (jakieś 600zł) + akcesoria typu stroik, pas, pokrowiec etc.I myślałam aby na ten czas dopóki nie uzbieram kasy na te wszystkie rzeczy kupić sobie gitarę akustyczną, niepotrzebny jest wzmacniacz i nie są bardzo drogie. Tylko czy później nie będzie większego problemu z przejściem z akustyka na bas ? Dobry pomysł ? Bardzo chciałabym grać na gitarze, a na basie marzę już od ponad roku, więc to nie jest taka zachcianka.