z końmi mam do czynienia od dawna. pierwszy raz siadłam na konia w wieku 6 lat, potem nie jeździłam sporo z powodu sprzedaży klaczy, która była moja :c od pół roku jeżdżę w stajni, zaczęło się od zwykłego klepania siodła, instruktorka ne za bardzo wiedziała czy mnie czegoś nauczy więc zmieniłam instruktorkę, w przeciągu 3 miesięcy nauczyła mnie pożądnego kłusa i ciągle powtażała mi żebym się przykładała do jazdy, bo będę w przyszłości zdawała odznaki. no ta ja tak robiłam, teraz galopuję, od miesiąca mam ćwiczenia w kłusiem w półsiadzie, wczoraj były w galopie, nawet mi to wychodziło, mam również dużo ćwiczeń na mięśnie nóg, jazda bez strzemion, prostowanie nóg, kłusowanie z palcatem bez wodzy w kłusie+anglezowanie, galop bez strzemion. będę miała 2 tygodniową przerwę, ponieważ jadę na obóz harcerski, ale potem jadę na półkolonie, będzie tam dwie godziny jazdy, więc wydaje mi się że to nadrobię, do tego będę miała większe mięśnie bo to obóz harcerski! jeżdżę od pół roku i instruktorka która mnie uczy, czqasami przyjeżdża do stajni specjalnie dla mnie bo uważa że mnie czegoś nauczy ps, ona jest po odznakach, brązowa i srebrna i jeździ praktycznie od dzieckaza ile czasu mogę zacząć skakać? jakie ćwiczenia roić w domu żęby to było szybciej?