Ostatnio kiedy byłam u koleżanki z moim 10 miesięcznym yorkiem drapał w drzwi bo chciał wyjść koleżanka zaniosła go do kuwety (ma kota) i zostawiła go tam żeby się załatwił. Po chwili wrócił. Jako że dużo mnie nie ma w domu pomyślałam, że mogłabym go nauczyć korzystać z kuwety. Jak myślicie to dobry pomysł?