Temperatura rośnie w obu akwariach do 27-27,5 stopnia. Mam gatunki lubiące średni zakres- 23-24 , więc trochę się niepokoję. Znam sposób z zamrożoną butelką wody- tylko nie mam zamrażarki w mojej lodówce turystycznej.Póki co, wczoraj podmieniłam im 1/6 wody na zimną kranówę, ale raz, że nie powinno się wlewać od razu tkaiej wody z kranu, dwa- nie będę im codziennie czegoś takiego serwować...Czy są jakiekolwiek inne sposoby?