-no cóż, przy kompie spędzam długie godziny, szukając bezsensownego, nierealnego.-mam wąską gamę zainteresowań, szybko się nudzę, ale też potrafię czasem odejść od kompa (jak mi się znudzi)-o piłce nożnej,koloniach , kotletach mielonych, wsi nie chcę slyszeć-mokotowa nie nawidzę, bo jest strasznie staroświecki (uzależnieńcy nie znoszą tego) a ja mieszkam niedaleko mokotowa-wymyśliłem swoje miasto idealnych marzeń, gdzie są nowoczesne osiedla i wieżowce.-jem źle, tylko czipsy, kfc, egzotyczne picia, jakieś ostre rzeczy.co mam zrobić?