j.w.Od kąt co sterelizowało się u mnie suczkę rasy shih-tzu, swoje trzy zabawki ( te jedne z pierwszych ) traktuje jak własne dzieci. Nosi je wszęzie ze sobą. Nie zostawia je nigdzie samych. A jak usłyszy, że któraś z nich zapiszczy to odrazu sięzrywa i do nich biegnie. Dodam, że jak brat żucił którąś z tych zabawek w ściane to ona siętak na niego zobaczyła jak by chciała go zabić, czy coś.A, wspomne że jest u mnie taki wielki miesiek ( nie tak bardzo duży )jest on psem i ona traktuje go czasami jak swojego męża czy coś. Czasami leży przy nim ze swoimi '' dziećmi '' .P.S. suczka byla sterelizowana w czwartek po 5 . Tak azachowuje się od wczoraj, albo nawet i on 3 dni .:) Będzie J.A.N. :3