Gdy zadajemy wam pytania dlaczego modlicie się do krzyży, obrazów, figurek mówicie, że jest się wam łatwiej skupić.Jak się was pytamy dlaczego modlicie się do świętych, Maryji itp. zamiast do boga, to mówicie, że są oni pośrednikami.Więc skoro Maryja i cała reszta świętych są tylko pośrednikami to po co wam ich figurki? Modlicie się do obrazu Maryji żeby modlitwa dotarła do Maryji, a ona później modlitwę przekazała bogu?A nawet jak się nie modlicie do figurek to po co wam one w domu?