Moja ciocia i wujek podejmują bardzooo szybkie decyzję. Miałam urodziny na działce. Ogrodziliśmy sobie kawałek i moje 3 świnki morskie mogły sobie tam pobiegać. Wujek i ciocia zabrali ze sobą psa. Jak poszłam z mamą na chwile na spacer to w tym czasie ten pis zagryzł dwie. Została jedna . Wujek z ciocią bardzo przepraszali i powiedzieli że kupią nową. Nikt nie myślał że tak zaraz ją kupią. Oni jak to oni od razu do sklepu zoologicznego. Świnka piękna. A ta starsza wystraszona. Ale jest bardzo przyjazna.Jak je zaprzyjaźnić ?Jak oswoić nową?Czy ta starsza w końcu wróci do normalne go stanu?Jak nazwać nową? Jest biała a na pyszczku ma czarne i rude plamki.Jak się uspokoić? Bo jestem cała zestresowana.I to wszystko przed chwilą!Inne porady miło widziane.