Proszę o pomoc. Nauczyciel się na mnie uwziął. Mam zagrożenie z matmy, pytam nauczyciela kiedy mogę poprawić, on mówi że jak się nauczę, przychodzę do niego dziś a on mówi ze za późno. Pytał kolegę z klasy bo też miał zagrożenie i pytam czy mogę chociaż tez do odpowiedzi bo mi rakowały chyba 2 setne do 2. Co mam robić powiedziałem już rodzicom ale raczej to nic nie da bo nauczyciel jest uparty i jak pisałem uwziął się na mnie pomocy !