Mam dwie szczurzyczki. Mają po 9 miesięcy. Jedna to standardowa husky a druga to dumbo agouti.Ta z uszkami dumbo od miesiąca ma jakieś krostki na ciele i ją to swędzi, często sie drapie. Byłam u weterynarza, ale on nie powiedzial mi co jej jest, za to dal antybiotyk i ją przestało swedziec na jakis tydzien. Potem znowu to wrocilo. Od dwóch dni stała się taka inna jakby, troche zdziczała i jest taka bardziej ospała. Chcialam z nia isc do weta ale mnie mama nie puscila, bo stwierdzila ze nie bedziemy ze szczurem co chwile latac. A tata dorzucił niby w zarcie ze i tak zaraz zdechnie. Smutno mi sie wtedy bardzo zrobilo :(Co jej moze byc ? Czy ona zdechnie ? :((Druga jest calkiem zdrowa.