• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

List do przyjaciela .co sądzicie ?

0 głosów
dziś mija 2 miesiąc jak nie jesteśmy razem a 1 miesiąc jak wiem że nigdy mnie nie kochała czuje się rozdarty po tym co mnie spotkało z jej strony powinienem odpuścić nie patrzeć już do tyłu iść do przodu z podniesioną głowa i cieszyć się że mam już to za sobą ale nie potrafię... uczucie... to takie dziwne choć jesteś poniewierany i tak potrafisz dać zrozumienie i nawet wytłumaczyć postępowanie tej drugiej osoby tej osoby która jest dla ciebie wszystkim kiedy nic się nie liczy tylko to zabijające od środka uczucie .. i dziś choć widzę jak wygląda ta sprawa nie umiem na nią spojrzeć neutralnie pewnie powiesz że potrzeba czasu ale w moim przypadku czas nic nie da w tym świecie wszyscy widzimy miłość pot paroma kontami on ona i tyle wiem co i jak bęzie sa dane schematy ale tak nie wolno patrzeć każda miłość jest inna wyjątkowa możemy mówić każdy w nieszczęśliwej miłości płacze i używa tych samych słów by nazwać jednak inny ból . słowa są okropna bariera nawet niektóre gesty stały się tak oklepane. słuchałem mnóstwa wypowiedzi na temat miłości dorad które nigdy nie przerodziły się w nic więcej i wiesz co drogi przyjacielu cierpię bo czuje jak by mi od cieli pół serca i pół rozumu jestem kaleką czuje ogromny ból po stracie . pamiętam każde miejsce każdą piosenkę każdy zapach w powietrzu który się wtedy unosił to jak słońce wschodziło i zachodziło jej uśmiech to jak była ubrana czy jak pachniała to jak wymawiała słowa i jak patrzyła jak się uśmiechała i złościła to jak odgarniała włosy i paliła papierosa od którego odchodził dym który chciałem żeby leciał na mnie bo był on w jej ustach .jakie to niesamowite ile człowiek potrafi zrobić przeciwko sobie przeciwko strachowi i pójść w ogień tam gdzie nigdy by się nie spodziewał że pójdzie .podobno człowiek nim kogoś pokocha musi najpierw po kochać sam siebie tak to prawda ... czasami trzeba się przyzwyczaić że ta osoba którą kochamy na zawsze zostanie w naszym sercu ale już nigdy nie będzie w naszym życiu . codziennie sie z nią żegnam i codziennie sobie obiecuje że jutro już zacznę żyć od nowa trzymaj za mnie kciuki mój drogi przyjacielu...
pytanie zadane 7 czerwca 2013 w Kultura i sztuka przez użytkownika niezalogowany
 

Twoja odpowiedź

Your name to display (optional):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...