moje życie zmieniło się. Kiedyś byłam ogarnięta, rozsądna. Teraz nie panuje nad sobą. Nie umiem się zabrać za nauke, gdy sprzątam pokój jest nagle znów w nim bałagan. Dekoncentruje mnie komputer i telefon, mówie sobie że zaczne praace o 16:00, jest 16:03 i stwierdzam że muszę poczekać do 17:00. Niestety myślij typu zrób to będziesz miała z głowy już nie pomagają. Próbuje tez spać regularnie co mi nie wychodzi. Głównie przez youtuba czy instagrama. Miewam momenty gdy mam motywacje do zmienienia trubu życia jednak bywają one rzadko i szybko gaśną. Macie jakieś dla mnie porady? Z góry dziękuje ps - przepraszam za błędy