Mam w domu sporo kolczyków takich jak na zdjęciu niżej, czyli z takimi "hakami ", które przekłada się przez uszy. Problem w tym, że po kilku godzinach noszenia w miejscu i przeklucia robi się takie coś czarne. Podejrzewam uczulenie, bo to kolczyki wykonane ze zwykłego metalu, kory może uczyłać. Lubię je. Czy płacą się zanieść kilka do jubilera, żeby pokrył je warstwą zebra?