Mam królika już prawie trzy lata, to znaczy...to jest królik mojego brata. Na początku nie bał się ale po prostu gdy mój brat go kupił byłam jeszcze młodsza i trochę przesadzam.. nie biłam go ani nic, po prostu dzieci jak to dzieci lubią zwierzęta ale czasem poświęcają im za dużo uwagi. Aktualnie go oswajam od nowa i staram się mu wmówić że nie chce mu nic zrobić, chcę po prostu z nim nawiązać więź. Ostatnio zaczęłam go wpuszczac do mojego pokoju aby trochę po nim pochodził, w dodatku mam okazję być z nim sama i go trochę pooswajać. Czasami gdy chce go po prostu pomiziać jest agresywny i próbuje mnie gryźć, a ja się z nim tylko bawić. Ostatnio pogryzł mi książkę a dziś wszedł na łóżko. Ucieszyłam się bo myślałam że tam mu wygodnie i będzie tam albo spał, ale zorientowałam się że zostawił po sobie prezencik. Po pierwsze - dlaczego to zrobił? Musiał się załatwić, zaznaczał teren czy po prostu na złość? Po drugie - jak go oswoić? Jak mu pokazać, że go kocham i nie chce mu zrobić krzywdy? Będę mega wdzięczna.