Jestem w nowej szkole w technikum. Do tej pory poznałam jedną koleżankę, z ktorą siedzę w ławce. W mojej klasie już wszyscy się znają i przyjaźnią. Chciałabym mieć jakichś znajomych, ale przez to, że jestem bardzo nieśmiała i cicha ciężko mi nawiązywać kontakty z ludźmi. Podeszłam niedawno do takich dziewczyn i zaproponowałam im żebyśmy się lepiej poznały. Spotkałyśmy się jakoś po lekcjach i spacerowałyśmy. Wydają się być fajne, ale nwm czy mnie polubiły. Ostatnio nie odzywały się do mnie w szkole. Czuję się przez nie i resztę klasy odrzucona. Ostatnio nawet płakałam na lekcji. One powiedziały że nie to, że nie chcą mnie poznać, tylko jak się wcześniej nie znałyśmy to ciężko jest znaleźć wspólne tematy. Nie wiem co robić, nie chcę znowu być samotna jak w poprzedniej szkole.