Cała sytuacja wyglada tak, ze przed każdym wf bardzo się stresuje bo mamy od tego roku łączony wf z chłopakami i bardzo się wstydzę. Boje się wyśmiania, bo jestem otyła i kiedyś się ze mnie śmiali i mnie obrażali. W nocy przed wf płacze i cała się trzęsę, pocą mi się ręce, ciężko mi się oddycha i bardzo szybko bije mi serce. A przed lekcją wszystko się nasila. Chciałabym dostać roczne zwolnienie od psychologa/psychiatry. Nie z lenistwa, tylko ze stresu. Wole sobie poćwiczyć w domu, sama. Wiem, że jak powiem o tym mojej mamie to mnie wyśmieje i powie, że za bardzo wszystko przeżywam i wf to tylko zabawa. Dodam tylko że mam 13 lat. Jest w ogóle opcja że dostane takie zwolnienie jak uda mi się wybłagać mamę o pójście do lekarza? I czy mogę iść do niego w tak młodym wieku? Myślicie, że dostałabym faktycznie to zwolnienie? i mogłabym je dostać już po pierwszej wizycie?