Niedługo idę do nowej szkoły, znam już klasę i staram się sporo z nimi rozmawiać, żeby jakoś ich poznać i nie wyjść na aspołecznego. Tym samym tworzę trochę przekłamany obraz siebie, bo tak naprawdę jestem małomówny i gadam tylko jak ktoś ma jakąś sprawę bezpośrednio do mnie. Obawiam się, że jak poznają mnie w prawdziwym życiu, to mnie nie polubią, a to dla mnie ważne - wiem, jak to jest być nielubianym :p Jaką postawę przyjąć?