Nie sterylizowałam jej, ale przez lata była trzymana z dala od samców, pilnowałam dobrze i nigdy szczeniaków nie miała. Obecnie ma 12 lat i jakiś nieodpowiedzialny właściciel wypuścił swojego małego pieska samopas, a ten jakimś cudem zmieścił się pod naszą bramą (dziwię się, że nie złamał miednicy). Wydaje mi się, że przegnałam go na czas, ale na wszelki wypadek pytam - czy jeśli nie zdążyłam, ona może zajść? Nie chcę jej sterylizować, bo dwa razy z rzędu zwierzaki nie przeżyły mi sterylizacji, choć weterynarze (2 różnych) zapewniali, że to rutynowy zabieg, ale "coś wyjątkowo poszło nie tak" a sunia jest jeszcze żywa, zdrowa i nie chciałabym znowu tak stracić psa...