Otóż jestem w bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Jutro mam wylecieć do Włoch na wakacje, a dziś czerwone gardło, złe samopoczucie, ból kończyn. Nie jest to mocne, objawy są łagodne ale boję się, że jutro się pogorszy i zepsuje mi to wakacje. Więc chciałbym poprosić o poradę, jak zatrzymać rozwój infekcji i leczyć ją objawowo (wygląda to na typową wirusówkę). Dziękuje za pomoc bo to dla mnie ważne.