Hej,Mam 14 lat i od 10 roku życia próbuję nauczyć się pływać. W IV klasie chodziłam przez cały semestr na kurs pływania, ale nic mi nie wychodziło. Wkurza mnie to, zwłaszcza, że mój 8-letni brat wszedł dwa razy do wody i już prawie umie pływać, a ja próbuję od 4 lat i prawie żadnych postępów. Wszyscy moi znajomi już dawno to potrafią, a ja nie. Uczyło mnie już kilka osób i dalej wszystko wychodzi mi beznadziejnie. Najgorsze jest to, że piątego sierpnia jadę ze znajomymi na taki zlot, w ramach którego odbywają się zawody pływackie. Mega się wstydzę przyznać, że nie potrafię w ogóle pływać :///. Co robić?PS. Inne sporty idą mi dobrze.