Tak jak w treści. Moja internetowa przyjaciółka się tnie, a dokładniej się pocięła raz i nie wiem czy robiła to wcześniej i czy zamierza jeszcze robić. W jej rodzinie są problemy. Ale zazwyczaj jakoś sobie z tym radziła (przynajmniej każdemu tak mówiła. Chociaż ja wiem, że to nie prawda, że wszystko jest spoko). Jest takim pozytywnym dzieckiem, które wiecznie ma kupę energii i pozytywnego myślenia. Bardzo dużo razy mi pomagała. Więc ciężko mi jest słyszeć o tym, że ktoś bardzo wręcz jedna z najważniejszych osób w życiu się pocięła... Co mam zrobić? Nie chcę do niej pisać i się jej narzucać ale też nie chcę tego tak zostawić. Martwię się o nią :c