To jest mój 8. dzień okresu i krwawię nie mniej niż na początku. Co pójdę do łazienki, to widzę krew na bieliźnie, chociaż korzystam z kubeczka menstruacyjnego i jestem pewna, że go poprawnie wkładam. Zwykle 6-7 dzień okresu to już wyłącznie plamienie i koniec. W tym tygodniu jakieś 3-4 razy robiłam ćwiczenia siłowe, wzmacniające i cardio. Jest to więcej niż moja przeciętna aktywność fizyczna. Czy to możliwe, że przez to tak mocno i długo krwawię?