Mam 39 stopni ale moj tata powiedział że mam jutro iść do szkoły a ja naprawdę nie czuje się za dobrze. Moja mama mówi że mam nie iść ale w mojej rodzinie tata rządzi. Jeszce do tego mam jutro sprawdzian z matmy i nie mam siły się na niego uczyć a już wgl napisać. Naprawdę jestem chora ale mój tata każe mi iść a ja się boję mu powiedzieć że nie dam rady bo mój tata powie że symuluje bo nie chce mi się iść do szkoły (a Jeszcze mój termometr się zepsuł )
jednak sie nie zepsuł haha działa ale nadal mnie głowa boli