dzisiaj na 6 godzinie lekcyjnej(miałam8godzin) zabrała mi Nauczycielka mi telefon, ogólnie u nas jest zakaz ale z racji tego ze moi rodzice pracuja i musze dzwonić po babcie żeby po mnie przyjechała to wychowawca sie zgodziła abym ten telefon miała i gdy pakowałam ksiązki to mi wypadł i pani podeszła i mi zabrała.Tłumaczyłam ze go potrzebuje itp ale nie chciała tego słuchac. zaproponowałam aby zadzwoniła do mojej babci ub mamy aby mi odebrai ale oni stwierdziala ze nie i koniec,. i z tym telefonem pojechała sobie do domu a jak pani od geografi próbowała do niej zadzonic to nie odbierała.wyszło na to ze musiałam isc 15 km na pieszo do domu.CZY MIAŁA PRAWO ZABRAĆ TEN TELEFON DO DOMU?