Przez 10 lat grałam w siatkówkę, jednak odkąd poszłam na studia, czasu na treningi nie ma za dużo, więc robię ćwiczenia z internetu na macie. Robię na poszczególne partie: uda i pośladki, brzuch, ramiona. Większość ćwiczeń nie sprawia mi problemów, prócz dwóch. Pierwsze to "deska" jak ze zdjęcia. Próbowałam zrobić 4 serie: 30 sekund ćwiczeń, 10 s przerwy i takie 4 powtórki. Przy czym nie jest to do końca takie jak ze zdjęcia, bo to łatwiejsza deska, tylko robię naprzemian ramiona: raz takie jak na zdjęciu zgięte a raz proste, przez to jest bardziej męczące. Przy 3 takiej serii mięśnie nóg bardzo zaczynają mi się trząść, bardzo, brzuch trochę też. Biegam całkiem sporo, więc myślałam, że nie będę miała problemu z mięśniami nóg a tu niespodzianka. Zwykłe ćwiczenie "deska" bez zginania i prostowania ramion po czasie powoduje u mnie trzęsienie się nóg, brak stabilizacji. Jak wyćwiczyć te nogi? Czy bieganie z obciążnikami coś da?Drugie ćwiczenie to pompki. Niby jestem silna, bo do siatkówki trzeba siły, mam mięśnie, ale nie mogę zrobić więcej niż np 15 pompek w serii, bo zaczynają mi się trząść mięśnie ramionJa nie wiem już, czy to faktycznie niewyćwiczenie, czy ja po prostu nie mogę robić takich ćwiczeń, bo np. budowa ciała mi na to nie pozwala? Wiem, że przy niektórych typach ćwiczeń tak jest, ale to bardziej gimnastycznych a nie takich jak tuCo robić?